Zaczynasz dorastać i być świadoma świata. Nagle
zakochujesz się w piłce nożnej, co niektórym może wydać się dość dziwne.
Jeszcze niedawno to było coś dziwnego, coś nowego. Masz wszystko, o nic nie
musisz walczyć, ale czy aby na pewno ? Co ty byś wybrał na jej miejscu ? Co by
było dla ciebie ważniejsze ? Miłość czy barwy klubowe ?
Carmelita jest młodą, dwudziestoletnią mieszkanką
Hiszpanii. Jest w połowie polką, w połowie hiszpanką, przez co ma nietypową
urodę. Jej rude włosy wyróżniają się z tłumu, pomimo jej niskiego wzrostu. Od
wielu lat kibicuje FC Barcelonie, pomimo tego, że cała jej rodzina wybrała Real
Madryt. Gdy była mała i chciała iść na mecz swojego ukochanego klubu, musiała
prosić swojego 5 lat starszego brata. Czy jej się udawało namówić go na mecz
Barcelony ? Oczywiście, ale tylko gdy grali przeciwko Realowi. To samo było z
jej ojcem. Tylko mama towarzyszyła jej bez żadnych skrupułów.
W późniejszych latach na jej drodze stanęła Monic.
Długonoga blondynka o niebieskich oczach. Poznały się w szkole, gdy miały jeszcze po 15
lat. Połączyła ich miłość do Barcelony. Na mecze chodziły już razem. Nie
opuściły żadnego. Znały się już 5 lat, ale przyjaciółka nigdy nie poznała jej
sekretu.
W najbliższym czasie życie młodej Carmelity miało
wywrócić się do góry nogami. Na lepsze czy na gorsze ? To się okaże.
____________________________________________________
Witajcie :) Tak, założyłam kolejnego bloga z opowiadaniem. Tym razem to będzie to coś innego (przynajmniej mam taką nadzieję). Prolog krótki, ale chciałam wam tylko opisać główną bohaterkę i zrobić wam mały zarys sytuacji w jej życiu. Coś czuję, że zrobiłam to bardzo chaotycznie i za to was bardzo przepraszam. Początki są trudne.
Pozdrawiam, buziaki ;**** !
No, no :D Zapowiada sie ciekawie :) Już chce pierwszy rozdział! :p
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście ciekawie xD Czy będzie lepiej, czy gorzej..
OdpowiedzUsuńByleby lepieeej *_* :D
Czekam na jedynkę jakby co to mnie informuj na tt czy gdzieś tam gdzie chcesz :D